Mistrz świata Robert Karaś przekazał medal na licytację dla Zosi

Robert i Sebastian Karasiowie mieli przyjechać do Chełmży na spotkanie z zawodnikami LOTTO Triathlon Energy i mieszkańcami. Podczas spotkania z mistrzami miała być przeprowadzona zbiórka pieniędzy na operację. Niestety, termin pokrywał się z ich rodzinnymi planami. Robert zdecydował się na inny gest. Przekazał medal na licytację dla Zosi. 

Robert Karaś, mistrz i rekordzista świata w podwójnym i potrójnym Ironmanie. W sierpniu 2018 roku czasem 30 godzin 48 minut i 57 sekund poprawił o 59 minut 15 letni rekord na dłuższym dystansie. Do przepłynięcia miał 11,4 km, przejechania na rowerze 540 km i przebiegnięcia 126,6 km.

Po powrocie do Polski rozpoczął się czas wywiadów. Podczas jednej z rozmów Robert został zaproszony wspólnie z bratem Sebastianem, który przepłynął m.in. Bałtyk – 100 km, do udziału w spotkaniu z triathlonistami podczas LOTTO Triathlon Energy w Chełmży. Wtedy też usłyszał o akcji pomocy dwuletniej Zosi. Dziewczynka potrzebuje operacji nóżek, które łamią się jak zapałki. Zabieg kosztuje ponad 600 tysięcy złotych i musi być przeprowadzony za granicą. Mistrz z powodów rodzinnych nie mógł przyjechać do Chełmży i spotkać się z Zosią i jej rodzicami oraz zawodnikami.  Stało się jednak coś spektakularnego. Przekazał na licytację medal z Mistrzostw Świata potrójnego dystansu Ironmana. Kiedy to usłyszałem zaniemówiłem.

- Ten medal? – zapytałem?

- Tak – odpowiedział

- Jesteś pewny? – dopytywałem.

- Tak – dopowiedział z jeszcze większym przekonaniem. – Może uda Wam się coś zebrać „na niego” - powiedział skromnie.

Następnego dnia Robert przywiózł mi z Elbląga ten właśnie medal i życzył powodzenia.

I tak właśnie rozpoczyna się aukcja medalu mistrza i rekordzisty świata – Roberta Karasia. Cały dochód zostanie przeznaczony na operację dla Zosi. (www.siepomaga.pl/zosia)

Marcin Dybuk